PUDDING CHIA Z MUSEM Z MANGO I BORÓWKAMI
Nasionka chia, nie wiem jak gdzie indziej, ale w naszym kraju zrobiły niesamowitą furorę, chyba m.in. dzięki temu, że po dodaniu płynu np. napoju kokosowego, pięknie pęcznieją, wystarczy dodać do nich mus z owoców i w bardzo prosty i szybki sposób można zachwycić gości efektownie wyglądającym deserem. Jest to właściwie jeden z dwóch powodów dla których je lubię, ten drugi to fakt, że zawierają naprawdę dużo błonnika – nawet trzy razy więcej niż może poszczycić się siemię lniane. Nasiona te zalecałabym wszystkim tym, którzy mają problem z „leniwymi” jelitami” oraz tym którym na sercu leży odpowiednia ilość błonnika w diecie. Nasionka zawierają również kwasy tłuszczowe omega-3, jednak w tym przypadku konkurencję z siemieniem lnianym przygrywają, przynajmniej tym zmielonym. Jeżeli już szukałabym wśród zalet odżywczych nasion chia, to nie sposób nie wspomnieć o dużej zawartości wapnia w tych niepozornych nasionkach.
1 porcja – ok. 340 kcal
przepis na jedną porcję
½ szklanki napoju kokosowego,
3 łyżki nasion chia,
łyżeczka wiórków kokosowych,
½ mango,
garść borówek.
Dodaj komentarz