Jeżeli zabierasz się za ciasto z wiśniami pod koniec sierpnia to znak, że powiedzenie „lepiej późno niż wcale” pasuję do Ciebie jak ulał. Skoro jednak ostatnie odmiany wiśni owocują właśnie pod koniec tego miesiąca, to przegapiając ten termin, skazujemy się na dłuuugie oczekiwanie na te smaczne owoce, aż do lipca 2018. Ja zdecydowałam się na pieczenie ciasta z wiśniami teraz i nie żałuję. Na FB i Instagramie obiecałam przepis już w maju, upiekłam je wtedy z wiśni mrożonych, a dzisiaj jego odsłona z wiśniami świeżymi. Posta na blogu z przepisem nie udało mi się zamieścić do dzisiaj, ale w końcu JEST!
Efekt smakowy wyborny, a jeżeli dołożysz do tego niską kaloryczność wiśni (100 gramów, jedna duża garść wiśni, dostarcza około 50 kcal), niski indeks glikemiczny wiśni (IG około 20), i wysoką zawartość cennego błonnika w wiśniach (100 gramów tych owoców zaspokaja około 10% dobowego zapotrzebowania na ten składnik) to wyboru nie masz, po prostu trzeba te ciasto upiec i już! A żeby tak tym wiśniom nie „słodzić” to trzeba przyznać, że nie są one szczególnie bogatym źródłem witamin i minerałów. Wiśnie zawierają niewielkie ilości witaminy C i potasu, pozostałe składniki są w nich obecne w skromnych ilościach. Najważniejsze, ze zdrowotnego punktu widzenia, są zawarte w nich przeciwutleniacze. Wiśnie są bogatym źródłem tych substancji. Zapewne wiesz jak trudno sprać z ubrań plamy pochodzące z soku tych owoców. Zawarte w wiśniach silne barwniki zaliczane są do grupy antocyjanów. Mają one silne działanie przeciwzapalne, przeciwdrobnoustrojowe i przeciwnowotworowe. Ponadto wiśnie mają doskonały wpływ na wzrok – wzmacniając naczynia krwionośne gałki ocznej, a także stymulując wydzielanie rodopsyny – substancji odpowiedzialnej za lepsze widzenie po zmroku.
1 porcja – 270 kcal
przepis na 12 porcji
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej typ 1850,
1 szklanka mąki pszennej typ 550,
1 szklanka mleka 2%,
3/4 szklanki ksylitolu,
3/4 szklanki oleju rzepakowego,
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej,
½ łyżeczki cynamonu,
½ kg wydrylowanych wiśni.
sposób przygotowania
Do dużej miski wsypałam mąkę, dodałam ksylitol, sodę i cynamon. Całość wymieszałam, następnie dodałam pozostałe mokre składniki, czyli mleko i olej. Masę znów dokładnie wymieszałam. Formę do tarty, o średnicy 24 cm, wysmarowałam olejem i wysypałam mąką pszenną pełnoziarnistą. Potem do foremki wlałam ciasto i poukładałam wydrylowane połówki wiśni. Piekarnik nagrzałam do temperatury 170 stopni C i piekłam ciasto przez ok. 60 minut. Sprawdzaj, co jakiś czas drewnianym patyczkiem czy ciasto już się upiekło, gdy patyczek po wbiciu i wyciągnięciu będzie suchy to znaczy, że ciasto powinno już opuścić Twój piekarnik.
TIP 1
Jeżeli jesteś na diecie wegańskiej zamień w przepisie mleko krowie na napój roślinny. Krowy się ucieszą, a Twojemu ciastu nie ubędzie składników odżywczych.
TIP 2
Zamiast wiśni możesz użyć oczywiście innych owoców, np. mirabelek, wtedy musisz zapomnieć o moim blogowym wywodzie o wiśniach i w Internecie poszukać informacji o właściwościach zdrowotnych mirabelek:)
Dodaj komentarz