HUMMUS Z BURAKIEM LUB BEZ
Miesiąc temu miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kuchni arabskiej w Instytucie Sztuki Kulinarnej , prowadzonym przez Anię Kalaji. Pisałam Wam o tym w poście o falafelach! Był to wspaniały czas, podczas którego Ania, która jest żoną Syryjczyka więc wie co mówi:), opowiedziała nam o kuchni arabskiej, a właściwie o tym, że czegoś takiego jak kuchnia arabska nie ma, o zwyczajach jakie panują u niej w domu oraz zdradziła nam przepis na doskonały hummus. Wychodzę z założenia, że dobrem należy się dzielić, dlatego dzisiaj ja podzielę się z Wami tym przepisem:) Bo jest bardzo dobry!
puszka ciecierzycy,
3 łyżki pasty sezamowej tahini,
2 łyżki oliwy z oliwek,
¼ szklanki soku z cytryny,
1 ząbek czosnku,
¼ łyżeczki kuminu,
1 łyżeczka słodkiej papryki zmielonej,
3 łyżki jogurtu naturalnego,
sól.
ewentualnie:
1 średniej wielkości, ugotowany burak.
potwierdzam hummus buraczany, to jest to:)
Piękny hummusik:)
a dziękuję pięknie
piękny blog i zdjęcia i przepisy łatwe. Git!
THX!!!!
no i znowu piękne zdjęcie, jak Pani to robi????
talent;)
🙂
Super ten kolorek!!!!!
nice one:)
Jak zwykle przepyszne propozycje, oby tak dalej!
dzięki wielkie!
Już zrobiony na sniadanie
🙂
to lubię!
moja też!
wyszedł przepyszny, pozdrawiam Kasia
🙂 bardzo mnie to cieszy!
Hummus MY LOVE
NICE:)
świetny przepis, idę robić!!!
tak jest!